sobota, 19 grudnia 2015

Ach ten piątek...

Co piątek odwiedzam Diecezjalne Centrum Wolontariatu, bo to jedyny wolny dzień na uczelni. Zawsze znajdzie się coś do zrobienia: coś uzupełnić, wyciąć czy przynieś. Wczoraj dostałam pytanie: "A ty to tak musisz tam siedzieć?" Nie, nie muszę, ale CHCĘ!

 Okres przedświąteczny jest w Caritas bardzo pracowity. Trzeba wszystko zrobić, wypełnić itd. przed świętami tak, aby podczas nich "mieć spokojną głowę". To też okres składania życzeń, ale i działań charytatywnych. Naszemu koordynatorowi Damianowi nie brakuje pomysłów także w tej kwestii. Pisałam kiedyś, że jestem koordynatorem Poczty Dobra, no ale nie radzę sobie z tym. Aby wskrzesić pocztę, Damian podsunął nam dwa pomysły. zaproponował włączenie się w akcję hospicjum, gdzie podopiecznym i im rodzinom rozdawane są ręcznie robione kartki. Zrobiłam już trzy, ale chciałabym więcej. Drugi pomysł bardziej dotyczy pierwotnych założeń Poczty Dobra. Mamy napisać listy z życzeniami dla podopiecznych Młodzieżowego Ośrodka Wychowawczego. To bardzo trudne zadanie, więc jestem na etapie obmyślania "Co tu napisać?". Wszyscy wolontariusze zaangażowani w przygotowania do ŚDM zostali zachęceni do uczynku miłosierdzia: upieczeniu kilku pierniczków dla bezdomnego i krótkiego liściku. Na te wszystkie akcje zadeklarowało się wielu chętnych, mam nadzieję, że przyniesie to owoce miłosierdzia.

W piątek odbyła się kolejna "Herbatka z aureolą". Towarzyszył nam św. Jan z Dukli. Tematy były różnorodne: ciemność, gadatliwość, milczenie, wolny czas... Sprowadzały się do jednego: Boga słyszy się w milczeniu. Ciekawostką było dla mnie to, że znany wszystkim fragment "Na początku było Słowo..." znaczy co innego niż nawet uczono mnie na studiach polonistycznych! Wystarczy, że zamiast Słowo wstawicie Jezus, a odkryjecie to samo co ja ;) Nie potrafię jak inni blogerzy z fascynacją opisywać "herbatki", bo to, co dzieje się w moim sercu, trudno ubrać w słowa. Chciałabym jednak, aby każdy z Was przeżył kiedykolwiek podobne uczucie. Wkleiłabym Wam link do filmiku z niej, ale znowu zepsułam komputer i nie mogę wkleić na tym tablecie. EDIT: już wklejam :) https://www.youtube.com/watch?v=dcGJBUkf3q8&feature=youtu.be

Jak już jesteśmy przy tablecie :) W piątek cały dzień byłam niecierpliwa, nie mogłam się skupić, bo wciąż czekałam na wyniki "Siedmiu Wspaniałych Wolontariatu
Caritas". I.... Kolejny raz w ciągu ostatnich dwóch tygodni coś wygrałam ;) To chyba znak, że powinnam zagrać w Lotto. W tym miejscu chciałabym podziękować wszystkim Czytelnikom oraz tym, którzy komentowali. Wiem o Pauli, Basi, Adrianie... Ale było Was więcej ;) Dziękuję Damianowi za wsparcie i dręczenie mnie czytaniem na głos moich postów ;) I oczywiście, że jeszcze mnie nie wygonił z DCW! ;-) Dziękuję Darkowi i Monice, którzy czasem doradzali mi przy postach ;) Tak wsiąknęłam w blogosferę, że chyba szybko nie porzucę bloga ;)

Żałuję, że nie ma nigdzie linków do pozostałych nagrodzonych blogów, to bardzo ciekawe dowiedzieć się, jak działają wolontariusze w innych regionach :)

DZIĘKUJĘ WSZYSTKIM KOCHANI!!! :)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Witam! Zależy mi na uzyskaniu Twojej opinii. Tutaj możesz zostawić ślad po sobie. Jednak, ze względu na ilość spamerów, musisz zaczekać, aż zostanie on zatwierdzony przez administratora. Pozdrawiam serdecznie :)