sobota, 29 sierpnia 2015

A przed wyjazdem - krótko :)

Miałam już nie pisać przed wyjazdem, ale uznałam, że należą się Wam wyjaśnienia, tym bardziej, że ostatnio wszystko jest pisane bardzo chaotycznie. Zacznijmy od tego, że wszystkie sprzęty elektroniczne, na których miałam dostęp do Internetu, "padły" w jednym momencie, a ja nie mam czasu na naprawę. Stąd też posty piszę szybko, na pożyczonym sprzęcie, bez możliwości przemyślenia. 

Kolejnym problemem jest brak czasu... Oprócz działaności w Caritas Diecezji Kieleckiej, pracuję, studiuję, działam przy parafii (gazetka parafialna, Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży, przygotowuję młodzież do bierzmowania), czasem też chcę znaleźć czas dla rodziny i przyjaciół. Prawda, że grafik bywa napięty? Stąd też wykorzystywanie każdej chwili do maksimum :)

Zauważyłam, że nic nie wytłumaczyłam, skąd, gdzie i jak wyjazd, który już jutro. Do Diecezjalneg Centrum Wolontariatu zgłaszają się różne osoby, które potrzebują wolontariuszy. Miało tak też miejsce na początku sierpnia, kiedy to Pani z Rycerstwa Niepokalanej szukała wolontariuszki na wyjazd z niepełnosprawną dziewczyną do Niepokalanowa. Pomimo ogromu obaw (brak doświadczenia, kolejny wyjazd, który komplikuje mi plany), postanowiłam spróbować. Obym nie żałowała :) Studia to taki czas, kiedy jeszcze można wykorzystać wakacje do maksimum, nie martwiąc się o urlop w pracy.

Czas korzystania z komputera siostry mija, więc na najbliższy tydzień (który spędzicie bez moich postów), życzę Wam pogody ducha, radości i wytrwałości w osiągnięciu postawionych sobie celi. A ja lecę się pakować! Do szybkiego zobaczenia :)

czwartek, 27 sierpnia 2015

Wspomnień czar...

Wyjeżdżam na turnus z niepełnosprawnymi, więc kolejny tydzień nie będę miała możliwości pisania postów (wiąże się to głównie z zepsutym sprzętem). Dlatego też, na osłodzę życia, pierwsza część zdjęć z kolonii Caritas. Oczywiście będę na nich głównie ja :) Może zachęcą one kogoś do zostania wychowawcą :)

Tańce integracyjne

Hej ho, hej ho, na wycieczkę by się szło!


Czasem trzeba było się nagimnastykować...

Koszulka opiekuna obowiązkowa!

Najpierw pomagamy innym...

...a później musimy sobie radzić sami :)

Och, w końcu odpoczynek!

Część kadry :)

A co, pani wychowawczyni też potrafi się bawić!

Wychowawcy też mają chrzest!

Przysięga kolonijna

Dzieci chętnie uczestniczyły w Drodze Krzyżowej

Rozmodleni...








Nasz cel - Śnieżka!

Odprawa w Kielcach

Wychowawczynie - jeszcze nie wiedzą, co je czeka :)

Kontrola musi być!

-A tu zaznaczasz, czy wszystkie dzieci wsiadły...

I nie wiadomo, kto jedzie na kolonie, a kto zostaje :)

Jedziemy!

Właśnie przyjechaliśmy i czekamy na decyzje :)

To może pośpiewamy?

Moja grupa :)

Wychowawcy też śpiewają!

No to razem!

W oczekiwaniu na posiłek...

Prezentacja grup. Kto znajdzie wychowawczynię?

Kleryk też musi być ochrzczony!

O! Smerf!

Mikstury, o dziwo, były pyszne!

Liczyrzepa- Duch Gór z Królową

Taki chrzest to pikuś!

środa, 26 sierpnia 2015

Fotorelacja

Dziś, ze względu na popsuty komputer, brak czasu i inne czynniki, będzie krótko, ale za to poparte zdjęciami. Zachęcam do oglądania! A kolonijne też będą w tym tygodniu :)


Wczoraj rano zrobiliśmy jeszcze 10 dodatkowych plecaków do akcji "Tornister pełen uśmiechu". Oprócz tego było troszkę papierkowej roboty :)
spieszyłam się jednak, żeby zdążyć pojechać na "Herbatkę z aureolą" czyli comiesięczne spotkania młodych z parafii Brzeziny z polskimi świętymi. Tym razem gościł nas święty Wojciech. Tematem była ofiara. Pierwszą ponieśliśmy siedząc na podłodze i w deszczowy dzień pijąc mrożoną herbatę i jedząc lody :) Ale było warto! Dyskutowaliśmy na tematy pieniędzy, ofiary, finansowania Kościoła, poświęcenia siebie dla drugiego człowieka czy swego życia za wiarę. Po rozmowach był czas na wysłuchanie życiorysu świętego i tego, co sam chciał nam przekazać. Następnie modlitwa, błogosławieństwo i "czas luźny" pełen żartów. Dotkliwie poczułam wtedy głosu św. Wojciecha, który przemówił, gdy siadłam obok jego relikwii :) Och, aż do teraz przechodzą mnie ciarki... Ok, teraz zdjęcia!
Pytania i trudne odpowiedzi na nie...

Pakujemy plecaki!

Stoły już czekają na gości

Mój stolik... kto mnie znajdzie?

Ojej, ile rzeczy...

Pakujemy dalej!

Troszkę nas było :)

Wolontariusze szczęśliwi, tornistry pełne!

"Luźny" czas na żarty




W oczekiwaniu na herbatkę...

święty Wojciech, który nas zaprosił na herbatkę