środa, 8 lutego 2017

Anegdotki Dorotki

Dziś krótko, ale za to z mnóstwem zdjęć :) Podzielę się z Wami kilkoma anegdotkami z turnusu, może to nie wszystkie, ale tyle pamiętam:

Gra w "5 sekund". Polecenie: wymień coś głośnego:
- bębenek, oregano (!?), perkusja.
Polecenie: wymień, co kupuje się dziecku do szkoły:
- zeszyty, kredki, biurko.

Konkurs bałwanów "na leżąco". Moja grupa najmłodszych uczestników:
- Ej, ale na panią Dorotę to za mało tego śniegu będzie!

Zepsuty autokar, dzieci pytają:
- No ale proszę pani, przecież się modliliśmy, dlaczego się zepsuł?
Na to inny dzieciak:
- Bo ty się nie modliłeś, widziałem!

Sensację (i ogromny ubaw) zrobiła moja książka "Poradnik wychowawcy kolonijnego". I teksty w stylu:
- To takie coś istnieje??

Powrót do domu, większość dzieci "oddana", troje musieliśmy dowieść do innej miejscowości. Rozmowa kadry:
Pielęgniarka: No jakbym się pytała dzieci, czy im niedobrze itd., to zaraz by wymiotowały, a tak nikomu nic nie było. A pamiętacie jak się wmawiało dzieciom, że plasterki na pępek pomagają?
(nasz kierownik pokazuje jej na migi, żeby nie mówiła tego, bo te dzieci też w to wierzą).
Pielęgniarka: No ale tak, pomaga, pomaga.

Wizyta Rzecznika Praw Dziecka:
- No ale jest coś, co wam się nie podoba?
- Nie, nie ma.
- Ale na pewno?
Na co jeden z uczestników:
- Mi nie odpowiada smród z kibla!

Co zapamiętasz z kolonii?
- Jak pani krzyczała: "Szymon, gdzie jesteś?"

- Dorotka, masz wszystkie dzieci?
- No tak, 1, 2, ..11.
- Ale przecież ty masz 13 dzieci!
(Na szczęście wszystkie były :)

(Płacz) Proszę pani, zgubiłam ręcznik!
- Ale gdzie, na basenie?
- Nie, w pokoju. W poniedziałek.
(Ryk) - był czwartek.

Moja grupa na prezentację grup ułożyła wierszyk, nauczyła się go na pamięć, wyszła przed kolonię i... zapomniała!

- Umiesz pływać?
- Tak, przez rok chodziłam na kurs.
Na basenie:
- A po co ci deska i rękawki?
- Bo ja jednak nie umiem pływać.

Pokaz mam talent. Jeden z uczestników wręcza jury kostkę Rubika do pomieszania. Pielęgniarka rwie się pierwsza, łapie w dłonie, chce przekręcić, a ta rozsypuje się w drobny mak.

- Jak zrobisz tą sztuczkę, to ja zrobię kupę!
Zrobił, a kupy nie było :P


Wszystkie dzieci nasze są

Moja "Kolorowa 13"

Czasem trzeba komuś pomóc

Jeah! Banda!

Czasem trudno utrzymać pion

Dzieciaki same wpadły na portret najlepszego kierownika

Niezawodne jury Talent Show

Ci dwaj panowie naśladują... sowy!

Szybciej, dmuchajcie balony!

Ach, ten nieszczęsny poradnik :)

Dokumenty, dokumenty, dokumenty

Malujemy smerfnego Ważniaka

Moje urwisy

Na panią Dorotę za mało tego śniegu!

Podobna? :P

Dotarłam!

I znowu wszyscy :)

Prawie cała kadra :)

Centrum multimedialne

I znowu moi :)

A tu rozszerzona kadra :P

Kazali udawać, że mi się podoba :P

Nie zabrakło Eucharystii

Piszemy kartki do Pani Prezydent, Pani Premier i innych wielkich sławnych

Na szczycie labiryntu

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Witam! Zależy mi na uzyskaniu Twojej opinii. Tutaj możesz zostawić ślad po sobie. Jednak, ze względu na ilość spamerów, musisz zaczekać, aż zostanie on zatwierdzony przez administratora. Pozdrawiam serdecznie :)